15.06.2016

Odsłon: 2397

Rafał Bejtka

Partnerem toruńskiego przystanku jest drużyna Twarde Pierniki, która uświetni zawody obecnością drużynowej maskotki oraz występem zespołu cheerleaderek. Czerwcowe kwalifikacje w 7 polskich miastach rozstrzygną, kto wystartuje w finale 25 czerwca w Warszawie. Krajowy zwycięzca wyjedzie do Turcji, gdzie zmierzy się z najlepszymi koszykarzami w międzynarodowym finale. Toruńska lista startowa została już wyczerpana, dlatego zapowiada się emocjonująca rywalizacja pod koszem. Więcej informacji na temat turnieju na: www.redbull.pl/kingoftherock

Po zeszłorocznej edycji Red Bull King of the Rock powraca do Torunia. Koszykarze ze stolicy piernika ponownie będą mieli okazję sprawdzenia się w nietypowej formule „jeden na jednego” na połowie boiska. Najlepszych 4 z 64 koszykarzy z Torunia pojedzie na ogólnopolski finał do Warszawy, by tam zawalczyć o bilet do Turcji. Zawody Red Bull King of the Rock będą rozgrywane w systemie pucharowym; każda rozgrywka potrwa 5 minut, bez zatrzymywania czasu. W przypadku remisu o zwycięstwie zadecyduje dwuminutowa dogrywka. Zasady dotyczące punktacji oraz fauli są takie same jak w tradycyjnej koszykówce, z jedną różnicą, że w Red Bull King of the Rock 5 fauli oraz 1 faul techniczny grożą dyskwalifikacją. Na uczestników czekają nagrody rzeczowe.

- Już w zeszłym roku się przekonałem, że organizacja tego turnieju stoi na najwyższym poziomie. To ciągle bardzo fajna zabawa i bardzo wysoki poziom. Oczywiście celem jest obrona mistrzostwa - mówił po finałowym meczu w Chorzowie w ubiegłą sobotę (11 czerwca) triumfator i zwycięzca zeszłorocznej edycji Red Bull King of the Rock - Filip Put.

Choć lista startowa została już wyczerpana, istnieje jeszcze możliwość skorzystania z miejsc rezerwowych w przypadku niestawienia się zarejestrowanych zawodników. Udział w zawodach jest bezpłatny i możliwy dla każdego - kobiet, mężczyzn, profesjonalistów oraz amatorów (należy mieć ukończone 16 lat).